środa, 17 kwietnia 2013

Bańki wędruja do...

Artystycznej Dziupli.
Gratuluje i mam nadzieje, ze sie przydadza :)
Prosze o kontakt mailowy zawodmama(at)gmail.com w celu ustalenia przesylki.
Jszcze raz dziekuje za udzial. Mam cicha nadzieje, ze wiosna zostanie z nami i nie pozwoli sie panoszyc przeziebieniom. My w chwili obecnej korzystamy z ciepla i w przerwach miedzy ciaglym biegiem spacerujemy i bywamy na placach zabaw :)
Polecam i taka forme wzmacniania odpornosci :)

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Tik tak, tik tak... Jeszcze 6 dni do 2 lat

Gdy chodzilo sie do ogolniaka mialo sie wrazenie, ze czas wlecze sie niemilosiernie. Zien za dniem, tydzien za tygodniem, a odliczajac od ferii do ferii mialo sie wrazenie, ze wolne nigdy nie nastapi :)
A teraz? Po slubie z przerazeniem odkrylam, ze nim sie czlowiek obejrzy mijaja kolejne swieta: Boze Narodzenie, Wielkanoc, Boze Cialo, a po pojawieniu sie dziecka czas jeszcze bardziej leci.
W niedziele minie 2 lata od pojawienia sie w naszym zyciu Malego Zywiolu. Urodziny beda to nietypowe, bo sama bede caly weekend w szkole, ale pocieszam sie, ze dla mnie swieczke zdmuchnie w godzinie swoich urodzin-20.20 ;)
Na ta okazje zaczynam goraczkowo myslec co przygotowac dla gosci- dziadkowie i wujostwo czyli az 5 osob ;)
Ale zeby dziecko tez 'z tego' cos mialo w tygodniu po urodzinach zapraszamy maluchy z mamami w wieku zblizonym do Mlodej :) tu troche wiecej bedzie pola do manewru nie tylko pod wzgledem kulinarnym ale i rozrywkowym.
A kulinarnie chcialabym tak- na niedziele: sernik krolewski, ciasto krowka, babeczki i tort; salatka ziemniaczana z zielonym akcentem i... Sama jeszcze nie wiem co.
Na kinderparty: kruche grzybki, babeczki, mini pizze razowe, popcorn a do picia lemoniada i kompot z rabarbaru. I jeszcze zobaczymy :)
Macie jakiej swoje doswiadczenia w tej kwestii?

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Bańki lekarskie- jeden zestaw dla Was

Przed Lusi choroba otrzymalam przesylke z bańkami. Pamietam je jeszcze ze swojego dziecinstwa. Mama miala dwie wersje: tradycyjne ogniowe, ktore uzywala dla mojego rodzenstwa, ktore namietnie chorowalo, a po stosowaniu baniek choroba ograniczala sie do niewielkiego przeziebienia raz w roku oraz bezogniowe chinskie gumowe, ktore przeznaczone byly nie tylko do stawiania tak jak ogniowe, ale i do masazu (swoja droga musze sie zainteresowac ich losem ;) ).
Kiedy dostalam propozycje od firmy zajmujacej sie PR dla producenta bezogniowych baniek lekarskich Med plus chetnie skorzystalam z mozliwosci wyprobowania tego wynalazku. Wprawdzie moje dziecko powaznie nie choruje nie liczac tego rota-incydentu, ale maz czasem cos lapie ze wzgledu na prace z klientem. No i jeszcze mozna sprobowac ujedrnic skore ;)
Niestety przez te przeprawy szpitalne, rekonwalescencje i przygotowania do swiat karton sie przykurzyl ale dzis go wyciagnelam i podziwiam.
W paczce byl kartonik dla mnie i dla was. I mozecie go zdobyc juz dzis :)
Zimowa aura nikomu nie sprzyja, czas grypowy tak naprawde szaleje. A Wy dzielac sie ze mna swoimi domowymi sposobami na lepsza odpornosc i ewentualne co zrobic przeziebieniem ktore juz sie przyplatalo.
Nie trzeba miec bloga, wystarczy podpisac swoj komentarz adresem mailowym zamiast malki wpisujac (at). Informacje o rozdaniu mozna udostepnic na facebook'u, bedzie mi bardzo milo :)
Macie czas do 16.04 do godziny 20. Wysylam tylko na adres polski ;) A ja obiecuje ze jeszcze co nieco o bankach napisze :)