środa, 17 kwietnia 2013

Bańki wędruja do...

Artystycznej Dziupli.
Gratuluje i mam nadzieje, ze sie przydadza :)
Prosze o kontakt mailowy zawodmama(at)gmail.com w celu ustalenia przesylki.
Jszcze raz dziekuje za udzial. Mam cicha nadzieje, ze wiosna zostanie z nami i nie pozwoli sie panoszyc przeziebieniom. My w chwili obecnej korzystamy z ciepla i w przerwach miedzy ciaglym biegiem spacerujemy i bywamy na placach zabaw :)
Polecam i taka forme wzmacniania odpornosci :)

2 komentarze:

  1. Jeeej!! Baaaardzo się cieszymy i dziękujemy! :)

    A z podanych poniżej sposobów właśnie korzystaliśmy wygrzebując się z wrednego przeziębienia :) My zwalczyliśmy w 2 tygodnie bez antybiotyku a babcia walczy od miesiąca już z dwoma antybiotykami z tym samym ;)

    Ps. muszę, no muszę się pochwalić naszą panią pediatrą :) Kiedy Młode Starsze gorączkowało 3 dzień po 39 stopni poszliśmy do lekarza. I oprócz psikadła do gardła i witaminy c pani doktor PRZEPISAŁA nam syrop z cebuli :D Chyba nas już dobrze zna ;)

    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obserwuję i Zapraszam na konkurs !!!!
    http://kasiulekkochany.blogspot.com/2013/04/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń