wtorek, 5 lutego 2013
powiew wiosny
Dzisiejszy dzień miał być typowym wtorkiem. Na 10 Klub Mam Gdańsk Morena, później co najwyżej biblioteka i do domu
Ale okazało się że koleżanka, z którą nie widziałam się szmat czasu ma chwilę, w tamte rejony i tak miałam jechać, wprawdzie jutro, ale jutro na spotkanie czasu by nie było, a dodatkowo powiedziała, że jest w ciąży... No musiałam ;)
Chwilę porozmawiałyśmy, wypiłam pyszną herbatę(, którą próbuję odtworzyć), umówiłyśmy się na walentynki (mężowie pracują) i poszłam załatwiać swoje sprawy. Kupiłam sobie książkę, córce płytę z piosenkami i książeczkę i...
I piękna pogoda zachęciła mnie do spaceru. Dziecko spało w mt, a ja korzystałam z wiosennej aury i małej odległości do Parku Oliwskiego.
W czwartek obchodzimy 4 rocznicę ślubu. Myślę, że jeśli pogoda dopisze wybierzemy się tam razem...
Swoją drogą 4 lata temu była też piękna pogoda. W południe pięknie grzało słońce a temperatura rozpieszczała nas 11 stopniami powyżej zera :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U nas też 11 :D cudnie!
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj też było wiosennie, a dziś... Najpierw śnieg, później słońce - taki trochę kwiecień-plecień, choć dużo za wcześnie.
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do siebie: http://www.newlife-newlove-newme.blogspot.com/
U nast też ostatnio pogoda dopisuje :)
OdpowiedzUsuń