czwartek, 27 czerwca 2013

Wakacje

Po zrobieniu dyplomu nie wiedzialam czy jeszcze bedzie mi dane cieszyc sie wakacjami. A tu prosze. Ze zniecierpliwieniem w tym roku wypatrywalam ostatnich zajec i dzis oficjalnie rozpoczelam swoj pierwszy wakacyjny dzien. Nie tylko biore tu pod uwage swoja szkole, ktora w moim wypadku byla co dwa tygodnie, ale nadal zmuszala do ten regularnosci, za ktora zwyczajnie nie przepadam. Chodzi tu przede wszystkim o zajecia Corki. Tydzien w tydzien trzeba bylo rano wstac, przyszykowac sie i dotrzec na basen. Zawsze w srode. Zawsze na ta sama godzine. nie wazne jaka pogoda i jaki nastroj mialo Dziecie. Wprawdzie jak juz sie tam dotarlo i weszlo do wody to trudno bylo wyjsc, ale sam dojazd do najprzyjemniejszych rzeczy nie nalezal. Co tydzien tez byly spotkania Klubu Mam. Te znowu we wtorek. I zawsze na 10 choc zawsze przychodzilysmy spoznione nie zaleznie od tego, o ktorej by sie wyszlo. Zawsze pod rodze byla bunosowa kaluza, albo jakis kwiatek, ktory trzeba obejrzec i odkubac. A teraz? Jesli bedziemy mialy ochote na wyjscie to wyjdziemy, jesli bedzie ochota na wybranie sie gdzies dalej? Nie ma problemu. W koncu zaden dzien tygodnia nas nie zobowiazuje do niczego. Bede miala ochote zeby odwiedzic Rodzicow? To tam pojade.
Oczywiscie nie jest to rownoznaczne z kompletnym brakiem planow. O nie. W lipcu dwukrotnie spotykam sie jeszcze z para narzeczonych, ktorzy przygotowuja sie do slubu. Od taki moj chest bojowy, ale sprawia, ze na czas nieokreslony do rodziny sie nie wybiore. Ale jak spojrzec na to z drugiej strony, to moze zdrowiej sobie dawkowac atrakcje ;) W sierpniu natomiast mamy w planach wyjazd na 15 dniowe rekolekcje-oczywiscie cala rodzina. Taki pierwszy prawdziwy oddech od dluzszego czasu i prawdziwe wakacje.
Wiec do wrzesnia jakby tak policzyc duzo czasu nie zostalo ;) ale mam nadzieje, ze bedzie na tyle zajmujaco, ze we wrzesniu z czystym sercem bede mogla powiedziec, ze to byl dobry wypoczynek i naladowanie akumulatorow przed kolejnym rokiem szkolnym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz