poniedziałek, 29 lipca 2013

W czasie deszczu dzieci... Malują.

W cale nudzic sie nie musza. Jasna rzecza jest, po to sa kałuże żeby po nich skakać ale nie kazdy rodzic ma odpowiednie odzienie co by od góry rowniez nie moknac. My skakalysmy rano po malym deszczu, ale w czasie burzy nie bardzo mialam ochote wychodzić z domu. No trudno. Moze do jutra nie wszystko wyparuje?
Na chwile obecna cwiczymy kolory.
W Tesco zostaly zakupione najtansze plakatowki, pedzel do golenia,  blok rysunkowy i dziecko od pol godziny artystycznie sie wyźywa. Fakt ze obie jestesmy juz w kropki ale czego nie robi sie dla sztuki? ;)
Choc przyznam ze owe wyżywanie jest na tyle ekspresywne, że z żółtej farby niewiele juz zostało ;)
Nie mniej jednak polecam :)

2 komentarze: